Plaga kontuzji w naszym zespole wyraźnie odbiła się na stan kadrowy na ten mecz. Do przyczyn absencji doszły też egzaminy maturalne, praca itp. Mimo mocno rezerwowego składu nasi dzielnie stawiali czoła gospodarzom. Warmia strzelała bramki w 28 i 48 min.
Cresovia: Mantur - Walendziuk, Dawidziuk (81, Czmut), Łempicki, Krasowski - Łuba, Zaleski (70, W. Moczulski), Jeleszuk, Zazuliński, Samojluk - Tomczyk.