Pomeczowe komentarze.
Po meczu ze Spartą Szepietowo powiedzieli:
Wojciech Moczulski: - Żle zaczeliśmy to spotkanie. Za mało było walki i pierwsza połowa w naszym wykonaniu byłą - nazwałbym - chodzona. Rywal strzelił bramkę i kontrolował spotkanie, jednak przy odrobinie szczęscia powinniśmy ten mecz przynajmniej zremisować. Jesteśmy młodym zespołem i szybko wyciągniemy wnioski po porażce, teraz może być już tyko lepiej. Wiemy o tym, że większość drużyn bedzie grała przeciwko nam, tak jak zagrała Sparta czyli będą cofnięci i szukający szans w kontrach, ale sami sobie zrobiliśmy taki problem zdobywając jesienią tyle punktów i zajmując drugą po pierwszej rundzie.
Artur Błoński: - Szkoda straconych punktów. Według mnie pierwsza połowa w naszym wykonaniu była jedną z najsłabszych w tym sezonie. W drugiej po mocnych słowach w szatni gra się poprawiła, jednak nie udało się zdobyć chociaż wyrównującego gola. Szkoda, że na inaugurację rundy wiosennej nie udało się wygrać, ale trzeba jak najszybciej zapomnieć o tym wyniku. Nie możemy pozwolić sobie na stratę kolejnych punktów, jeżeli chcemy awansować do wyższej ligi.
Kamil Zalewski: - Nie ma o czym mówić. Brak komentarza jest w tym przypadku jak najbardziej wskazany.
Hubert Piotrowski: - Nie był to najlepszy mecz w naszym wykonaniu. Szkoda, że tak wyszło na inagurację i to przed własną publicznością. Ale może być tylko lepiej i będzie lepiej.
Michał Nowicki: - Słaby mecz w naszym wykonaniu, liczyliśmy na więcej, zawiedliśmy kibiców. Nie tego spodziewaliśmy się. To zaledwie nasz drugi mecz na nawierzchni trawiastej, bo przygotowywaliśmy się na sztucznej, ale to żadne wytłumaczenie.
trener Marcin Stypułkowski: - Chciałbym bardzo podziękować chłopakom za to, że do ostatniego gwizdka próbowali ratować wynik. Tym razem się nie udało. Popełniliśmy jeden błąd przy stracie bramki, a sami nie potrafiliśmy wykorzystać swoich sytuacji, a przede wszystkim stworzyć ich więcej. Nie potrzebnie pod koniec meczu pojawiła się jakaś frustracja, związana z tym, że nie potrafiliśmy zdobyć upragnionej bramki. Wierzę, że w kolejnych spotkaniach będzie tylko lepiej.
Będzie lepiej.
