Oddajmy głos nowym nabytkom Cresovii. Co skłoniło ich do zasilenia szeregów naszej drużyny? Jak przepracowali okres przygotowawczy? Jakie mają osobiste i zespołowe cele?
Przypominamy - nowe nabytki Cresovii, to Paweł Radziszewski - 19 lat, wychowanek KKS Orła Siemiatycze, gdzie grał od żaków, ostatnio zawodnik Akademii Piłkarskiej warszawskiej Legii i piłkarz drużyny juniorów, mający za sobą półroczną przerwę po odejściu z Legii, w Orle grający jako napastnik, w Legii jako prawy pomocnik i prawy obrońca; Rafał Weremczuk - 19 lat, również wychowanek KKS Orła, występujący w tej drużynie w zespołach młodzieżowych, środkowy pomocnik, przed 2 i pół roku zawodnik juniorów białostockiej Jagielloni, ale zaczynający swoje pierwsze piłkarskie kroi w żakach Cresovii.
Paweł Radziszewski: - Odkąd pamiętam, to zawsze chciałem grać w Cresovii. Przychodziłem na mecze, podpatrywałem starszych kolegów.Teraz mogę występować w nimi w jednej drużynie. Mam nadzieję, że wywalczę sobie miejsce w pierwszym składzie, bo dosyć solidnie przepracowałem okres przygotowawczy, grałem w meczach sparringowych. Natomiast co do drużyny - to po po pierwsze chcę jej pomóc w walce o trzecią ligę, po drugie- uważam że mamy ku temu spore szanse, tym bardziej że przygotowania były systamatyczne i intensywne.
Rafał Weremczuk: - Jestem wypożyczony do Cresovii na rundę jesienną. Przede wszystkim chcę grać i ograć się w seniorskiej drużynie, co powinno zaowocować w przyszłości. Okres przygotowawczy podobał mi się, jestem z niego zadowolony patrząc na to zarówno pod kątem drużyny, jak i swoim. Mam nadzieję, że będziemy tworzyć zgrany kolektyw i dostarczymy kibicom sporo radości.
