Partner główny

 

Partnerzy

  
 

Ludzie Cresovii

Reklama

      Wygrana ze Śniadowem.

     Bramki: K. Zalewski, K. Niewiarowski, Jurczuk.

 

     Relacja:

     3 min.: rzut wolny Cresovii zza pola karnego, uderzenie Zalewskiego, celne, bramkarz odbija piłkę,
     4 min.: rajd Malewskiego po prawym skrzydle, dośrodkowanie po ziemi, dwóch naszych oraz obrońcy gości mijają się z piłką na piątym metrze,
     9 min.: 1:0, znowu Kamil Zalewski, który wykorzystał mokrą i śliską murawę, tym razem strzelił z prawej nogi, po ziemi, zza pola karnego, piłka wylądowała w rogu bramki gości,
     16 min.: pierwszy strzał gości na bramkę Karolczuka, niecelny,
     18 min.: w akcji pod bramką rywali Barwiejuk, dostał podanie od Jurczuka, mimo asysty obrońcy uderzył z 7 metra, bramkarz broni,
     22 min.: dośrodkowanie Prokopczuka z lewej strony, na czwartym metrze w polu karnym z piłką minął się Malewski,
     26 min.: w dogodnej sytuacji bramkowej Malewski, uderza z ok. 8 metra, minimalnie niecelnie,
     28 min.: Cresovia w natarciu, strzał Zalewskiego z ok. 20 metra, bramkarz Śniadowa na posterunku,
     31 min.: setka gości po szybkiej kontrze, sam na sam z Karolczukiem wyszedł napastnik przyjezdnych, na dziesiątym metrze na drodze staną mu Karolczuk, nasz bramkarz w sobie tylko wiadomy sposób wyczekał rywala aż kiedy ten zrobi zwód i zechce uderzać – wtedy odbił piłkę,
     44 min.: przed szansą Barwiejuk, dostał podanie od Adriana Kobusa, uderza, piłka trafia w boczną siatkę,
45 min.: koniec pierwszej połowy,

     48 min.: rzut wolny dla Cresovii, strzał Zalewskiego, nad bramką,
     50 min.: uderzenie gości z dystansu, niecelne,
     54 min.: dośrodkowanie Jurczuka w pole karne gości, strzał głową Badowca, nad bramką,
     60 min.: 1:1, szybka kontra gości, do Żebrowskiego ze Śniadowa nie zdążył w porę dobiec Piotrowski,
     65 min.: kolejna kontra gości, znowu w sytuacji sam na sam z Karolczukiem wychodzi napastnik Śniadowa, tym razem Karolczuk nie musiał interweniować, spalony,
     66 min.: schodzą Malewski i Barwiejuk, w ich miejsce Supronowicz i K. Niewiarowski,
     69 min.: uderzenie Adriana Kobusa z daleka, niecelne,
     78 min.: akcja gości zakończona celnym strzałem z ok. 10 metra, z kąta pola karnego, Karolczuk broni,
     81 min.: 2:1, bramka Kamila Niewiarowskiego, tym razem grający jako pomocnik Kamil nie zastanawiał się i huknął z ok. 10 metra na bramkę rywali, brawo, - Wchodząc na boisko przy stanie 1:1 chce się jak najszybciej pomóc drużynie. Chciałem pomóc i pomogłem. Cieszę się, że odmieniłem losy meczu – powiedział po spotkaniu Kamil, to pierwszy gol tego zawodnika w ligowych rozgrywkach,
     87 min.: 3:1, odetchnęliśmy z ulgą, bo naszym nie szło zbyt dobrze w tym meczu, Cresoviacy zanotowali bardzo dużo niecelnych podań, brakowało wykończenia stwarzanych sytuacji, na 3:1 bramka Jurczuka, piąta tej jesieni,
     89 min.: za Badowca wchodzi Damian Kurek, pierwszy raz w tej rundzie po długim okresie absencji z powodu kontuzji,
     92 min.: wolny dla Cresovii, strzał Zalewskiego, bramkarz gości broni,
     93 min.: koniec meczu.

     Cresovia: Karolczuk – A. Kobus, Nowicki, Piotrowski, Gierc – Malewski (66, Supronowicz), Jurczuk, Badowiec (89, Kurek), Prokopczuk – K. Zalewski, A. Barwiejuk (66, K. Niewiarowski).

     W meczu ze Śniadowem nie zagrali: Moczulski, Błoński, Leszczyński.

     Dla Cresovii to jedenasta wygrana tej jesieni, siódma na własnym boisku (w tej rundzie żadna drużyna nie wygrała w Siemiatyczach), trzecia z rzędu.

 

     

 

 

Partner główny

wspiera a1

Ogłoszenie

Redakcja serwisu szuka chętnych do redagowania relacji z meczów. 

Kontakt - cresovia.redakcja@wp.pl