Zaskakująco wysoka porażka w Tykocinie.
Od 5:0 do 2:7. Tak wyglądają w tym sezonie potyczki Cresovii z Hetmanem Tykocin. W sobotę, 18 maja, nasza drużyna pojechała do Tykocina osłabiona brakiem kapitana Wojciecha Moczulskiego, Arka Zalewskiego, Daniela Gierca i Huberta Piotrowskiego. Niestety braki te były odczuwalne. Do przerwy gospodarze prowadzili 4:1. Gola dla naszej drużyny w 19 min. na 1:2 strzelił Michał Leszczyński i w 85 min. na 2:7 Grzegorz Badowiec.
Cresovia: Karolczuk - A. Kobus (78, Walczuk), Stępkowski, Nowicki, Supronowicz - K. Niewiarowski (46, A. Barwiejuk), Kurek, Jurczuk, M. Leszczyński - Prokopczuk, Badowiec.