Kapitanowi naszej drużyny, Wojciechowi Moczulskiemu, zadaliśmy trzy pytania.
- Czy cel założony przed okresem przygotowawczym został osiągnięty?
- Cel zawsze co roku jest podobny - dać z siebie wszystko na treningach i jak najlepiej zaprezentować się w meczach kontrolnych, żeby pokazać się trenerowi i wywalczyć sobie miejsce w składzie. Niestety uważam, że troszkę tych meczów było za mało, nie z naszej winy oczywiście. Jednak na treningach sporo nadrobiliśmy, więc liczymy na to, że w każdym meczu będą punkty.
- Kadra?
- Nasza kadra przed okresem przygotowawczym, od kiedy pamiętam, zawsze wyglądała kiepsko. I teraz też tak było. Z czasem ktoś nas uzupełniał i ligę znowu mieliśmy w zasięgu. Wiadomo, że brakuje nam kilku naszych "starych" - doświadczonych zawodników, którzy wzmocniliby zespół i przyczynili się do lepszych wyników i rywalizacji w składzie. Ale musimy patrzeć na to, co mamy i takim składem walczyć o najwyższe cele. Plusem jest to, że jesteśmy wszyscy stąd i każdy daje z siebie maxa.
- Cel - awans?
- Dzięki za rozmowę i powodzenia w lidze.