Partner główny

 

Partnerzy

  
 

Ludzie Cresovii

Reklama

      Niestety kolejna przegrana naszej drużyny. Dziś w Szczuczynie Wissa pokonała osłabioną kadrowo Cresovię 4:1.

     Niestety kolejna przegrana naszej drużyny. Dziś w Szczuczynie Wissa pokonała osłabioną kadrowo Cresovię 4:1.

     Trener Stypułkowski nie mógł w tym meczu skorzystać z kilku podstawowych zawodników i to znacznie przełożyło się na postawę naszej drużyny oraz wynik. Za nadmiar żóltych kartek pauzował kapitan Wojciech Moczulski, z powodu kontuzji nie pojechał do Szczuczyna Andrzej Treszczotko, z różnych powodów nie zagrali Michał Nowicki, Karol Wasiluk. Doświadczonych zawodników musiała zastąpić młodzież, stąd w IV lidze zadebiutowali: Paweł Niewiadomski, Damian Jachimczuk, Kamil Malinowski, Krzysztof Leszczyński. Szczerze trzeba przyznać, że tak eksperymentalnego i odmłodzonego składu trener Stypułkowski w tym sezonie jeszcze nie miał.

      Cresovia: Karolczuk - A. Kobus, Piotrowski, K. Leszczyński, Gierc - Kurek, Boguszewski, Supronowicz (81, Niewiadomski), Lesiuk - Prokopczuk (61, Malinowski), Barwiejuk (66, Jachimczuk).  

      Pierwszego gola w tym meczu już na początku strzelili gospodarze. W 23 min. po kontrze i dograniu Prokopczuka wyrównał Adam Barwiejuk. To pierwszy gol tego napastnika dla Cresovii, w piątym występie. Do przerwy Wissa zdobyła jeszcze dwa gole, dokładając jednego po przerwie.

     To czwarta porażka naszej drużyny na wiosnę. 

    Niekorzystną wiadomością jest to, że w wyniku urazu odniesionego w meczu z Turem przez jakiś czas nie będzie grał nasz stoper Andrzej Treszczotko.

 

Partner główny

wspiera a1

Ogłoszenie

Redakcja serwisu szuka chętnych do redagowania relacji z meczów. 

Kontakt - cresovia.redakcja@wp.pl