W sobotę (7.08) w ostatnim meczu przed rozpoczęciem ligi, Cresovia zmierzyła się na własnym boisku z beniaminkiem IV ligi, Perspektywą Łomża. Trudno jednak mówić o generalnej próbie w przypadku Cresovii, gdy z różnych przyczyn nie grali następujący zawodnicy:
Moczulski Wojciech, Lesiuk Michał, Wasiluk Karol, Kobus Krzysztof, Stępkowski Tadeusz, Kowalczyk Paweł czy Radziszewski Maciej. W głównej mierze na boisku zobaczyliśmy siemiatycką młodzież, wspartą paroma bardziej doświadczonymi zawodnikami. Poziom meczu nie zachwycił, a garstka kibiców zadowolona mogła być głównie z tego, że padło sporo bramek. W naszej drużynie było sporo niecelnych podań, a także błędy w ustawieniu, zachwiane proporcje między grą w ataku i obronie. Do przerwy po bramkach Lozuka (z karnego), Niewiarowskiego, Onofryjuka, prowadziliśmy 3:1. W drugiej połowie, mimo dogodnych sytuacji, już nie zobaczyliśmy bramek strzelanych przez naszych zawodników, a ambitnie grający zawodnicy z Łomży trafili w tej połowie jeszcze trzykrotnie i wygrali 4:3.
W II połowie zobaczyliśmy na boisku Kamila Zalewskiego, którego losy są jeszcze nierozstrzygnięte i podobno jest taka możliwość, że Kamil może pozostać w Cresovii. Wszystko rozstrzygnie się w najbliższych dniach.
Cresovia – Perspektywa 3:4 (3:1)
Bramki: Lozuk 30’ Onofryjuk 34’ Niewiarowski 41’
Skład: Karolczuk ( 80’ Kisiel) – Lejczyk ( 45’Kłosowski), Nowicki, Szoman, Gierc (27’ Piotrowski) – Prokopczuk, Niewiarowski ( 75’Podolińsk), Lozuk, Kobus A (75’ Borowski),– Badowiec, Onofryjuk ( 45’ Zalewski )
Moczulski Wojciech, Lesiuk Michał, Wasiluk Karol, Kobus Krzysztof, Stępkowski Tadeusz, Kowalczyk Paweł czy Radziszewski Maciej. W głównej mierze na boisku zobaczyliśmy siemiatycką młodzież, wspartą paroma bardziej doświadczonymi zawodnikami. Poziom meczu nie zachwycił, a garstka kibiców zadowolona mogła być głównie z tego, że padło sporo bramek. W naszej drużynie było sporo niecelnych podań, a także błędy w ustawieniu, zachwiane proporcje między grą w ataku i obronie. Do przerwy po bramkach Lozuka (z karnego), Niewiarowskiego, Onofryjuka, prowadziliśmy 3:1. W drugiej połowie, mimo dogodnych sytuacji, już nie zobaczyliśmy bramek strzelanych przez naszych zawodników, a ambitnie grający zawodnicy z Łomży trafili w tej połowie jeszcze trzykrotnie i wygrali 4:3.
W II połowie zobaczyliśmy na boisku Kamila Zalewskiego, którego losy są jeszcze nierozstrzygnięte i podobno jest taka możliwość, że Kamil może pozostać w Cresovii. Wszystko rozstrzygnie się w najbliższych dniach.
Cresovia – Perspektywa 3:4 (3:1)
Bramki: Lozuk 30’ Onofryjuk 34’ Niewiarowski 41’
Skład: Karolczuk ( 80’ Kisiel) – Lejczyk ( 45’Kłosowski), Nowicki, Szoman, Gierc (27’ Piotrowski) – Prokopczuk, Niewiarowski ( 75’Podolińsk), Lozuk, Kobus A (75’ Borowski),– Badowiec, Onofryjuk ( 45’ Zalewski )