Znowu porażka. Piąta z rzędu.
Niestety, nadal nie idzie naszej drużynie. Wydawało się, że po meczach z Promieniem i Pogonią limit porażek został wyczerpany. Jednak licznik przegranych nie zatrzymuje się.
Mecz z Orłem był słaby w wykonaniu Cresovii. W zasadzie nasz zespół posiadał optyczną przewagę, w drugiej połowię większą, ale nic z tego nie wynikało. Mało było strzałów na bramkę rywali, składnych akcji, wygranych pojedynków jeden na jeden.
Goście strzelali gole w 8 i 27 min. Gola dla Cresovii strzelił Adam Barwiejuk w 72 min.
Cresovia: Malinowski – A. Barwiejuk, W. Moczulski, Brzeziński, Nowicki – Malewski (83, Walendziuk), Kurek, Całka (46, Olendzki), Wieliczuk (83, Kryński) – Waniowski (46, Jaszczołt), Gołubkiewicz.