Kolejna porażka naszej drużyny.
Niestety nie udało się wywieźć Cresovii nawet punktu z Zabłudowa. A nie tylko punkt, ale i 3 punkty były blisko. Po bezbramkowej pierwszej połowie, to nasi zawodnicy wyszli na prowadzenie. Paweł Radziszewski zdobył gola w 53 minucie. Również on podwyższył na 2:0 w 70 minucie. Końcówka jednak należała do gospodarzy, którzy w ciągu kwadransa strzelili 4 gole.
Nasza druzyna zagrała osłabiona brakiem kilku podstawowych graczy - W. Moczulskiego, Piotrowskiego, nadal kontuzjowany jest Weremczuk.W 90 minucie czerwoną kartkę ujrzał Malewski,
Cresovia: Brzezik - A. Kobus, Nowicki, Olendzki (64, K. Niewiarowski) - Malewski, P. Radziszewski, Jurczuk, Kurek, Śledziewski - Rytel, K. Jaszczołt.