Hubert Piotrowski, nasz obońca, z powodu kłopotów zdrowotnych, nie będzie grał od początku sezonu.
Niestety, ubytków kadrowych w Cresovii ciąg dalszy.
Nasz etatowy obrońca, statnio grający jako stoper w parze z kapitanem Wojciechem Moczulskim, lub na lewej stronie defensywy, z powodu poblemów ze zdowiem, na które uskarżał się od dawna, będzie musiał odpocząć. Trudno powiedzieć, kiedy będzie gotowy do gy. Trener Marcin Stypułkowski liczy, że powinien dołączyć do zespołu po kilku pierwszych kolejkach.