Nasz napastnik, Kamil Zalewski, nie przygotwuje się z zespołem do nowego sezonu. Nie wznowił treningów. Mimo to interesują się nim inne kluby.
Z zarządem Cresovii kontaktowali się przedstawiciele kilku klubów, przeważnie IV-ligowych, zainteresowanych pozyskaniem w swoje szeregi naszego zawodnika. Największe zainteresowanie przejawiał zarząd Ruchu Wysokie Mazowieckie. Jednak na dziś oba kluby nie podpsiały jeszcze żadnych dokumentów w tej sprawie.
Kamil Zalewski, to w ostatnich sezonach czołowa postać naszego zespołu, a przede wszystkim linii ataku. To on zdobywał najwięcej bramek, strzelał niemalże na zawołanie, decydował o wysokości wygranych. Dwa razy zdobywał koronę króla strzelców podlaskiej IV ligi. W ostatnim sezonie zdobyl 29 goli, w przedostatnim - 38. Trzeba też dodać, że na jego bramki i statystyki pracowali również koledzy z zespołu. To wychowanek trenera Mirosława Kobusa.
Jeśli Zalewski nie zagra w Cresovii, będzie to kolejna znacząca strata dla naszego zespołu.