Partner główny

 

Partnerzy

  
 

Ludzie Cresovii

Reklama

Aktualności

     Trzy punkty zostały w Siemiatyczach. W derbach wreszcie lepsza Cresovia, po ostatnich trzech porażkach naszego zespołu w ligowych pojedynkach z Mielnikiem. 

     W meczu inagurującym ligowe rozgrywki trampkarzy nasza mlodzież pewnie wygrała z rówieśnikami w Wysokiem Mazowieckiem.

     Rezerwy Wigier lepsze o trzy bramki.

     Wychowanek naszego klubu – Przemysław Podoliński ostatnie dwa sezony spędził w Magnacie Juchnowiec. Grał m.in. przeciw swoim obecnym kolegom. Ale jak mówi – taki jest sport. Teraz znowu będziemy mogli zobaczyć go w barwach siemiatyckiej drużyny. Warto podkreślić, że Przemek jest synem długoletniego świetnego bramkarza naszego klubu – Krzysztofa Podolińskiego.

     Przez dwa sezony w naszej drużynie – jeśli zagrał – to tylko epizody. Przyczyna – nauka i praca. Środkowy pomocnik Rafał Kłosowski trenował z drużyną w niedawno zakończonym okresie przygotowawczym i zaczął jesienną rundę meczem ze Spartą Augustów. Czy zostanie w Siemaityczach?

     Podczas meczu sparingowego ze Spartą Szepietowo kolejnej kontuzji doznał nasz bramkarz Gabriel Kisiel. Z powodu braku, też w wyniku urazu, etatowego golkipera Rafała Karolczuka to właśnie z Kisielem drużyna wiązała największe nadzieje w zakresie obsady bramki.

     Jesienną rundę rozgrywek zaczynają juniorzy młodsi.

     Komplet punktów został w Siemiatyczach. Znowu dzięku Kamilowi Zalewskiemu.

     Porażką 1:2 zakończył się pierwszy mecz sezonu 2014/2015.

     Niekwestionowayny lider całej linii obrony, dotychczas niezastąpiony w bramce, niestety od wiosny tego roku kontuzjowany - nasz bramkarz Rafał Karolczuk. Kiedy znów zobaczymy go w bramce Cresovii?

     Nasi wygrali z Czarnymi Węgrów.

     Przegrana ze Spartą Szepietowo.

Partner główny

wspiera a1

Ogłoszenie

Redakcja serwisu szuka chętnych do redagowania relacji z meczów. 

Kontakt - cresovia.redakcja@wp.pl